Coraz więcej firm, niezależnie od wielkości czy branży, zadaje sobie dziś pytania: w jakim kierunku zmierza odpowiedzialne prowadzenie biznesu? Jakie wartości i praktyki będą miały znaczenie za kilka lat? Czy działania, które dziś podejmujemy, wystarczą, by sprostać rosnącym oczekiwaniom klientów, kontrahentów czy instytucji?
Odpowiedzi na te pytania prowadzą nas do koncepcji zrównoważonego rozwoju – idei, która od kilku dekad kształtuje podejście do gospodarowania zasobami, budowania relacji społecznych oraz myślenia o przyszłości.
To właśnie z niej wywodzi się coraz szerzej stosowane podejście ESG, które porządkuje i konkretyzuje to, czym w praktyce może być odpowiedzialność biznesowa. Zanim jednak przyjrzymy się bliżej tej nowoczesnej strukturze oceny działań firm, warto cofnąć się do źródeł i lepiej zrozumieć, czym właściwie jest zrównoważony rozwój – zarówno jako koncepcja, jak i fundament dalszej ewolucji, w tym także podejścia takiego jak CSR.
Czym jest zrównoważony rozwój?
Zrównoważony rozwój (z ang. Sustainable Development) to koncepcja, zgodnie z którą rozwój gospodarczy powinien iść w parze z troską o środowisko i dobrobyt społeczny. Najczęściej odwołuje się do definicji zaproponowanej w raporcie ONZ „Nasza wspólna przyszłość" z 1987 roku, według której zrównoważony rozwój to taki, który „zaspokaja potrzeby obecnych pokoleń, nie ograniczając możliwości przyszłych".
Choć dziś często postrzegamy zrównoważony rozwój jako nowoczesną ideę, jego korzenia sięgają daleko w przeszłość. Przykładem może być leśnictwo, gdzie od wieków stosowano zasady tzw. gospodarki leśnej – ścinano drzewa w sposób umożliwiający odnowienie zasobów, tak by zapewnić ich ciągłą dostępność i równowagę między eksploatacją, a regeneracją.
W praktyce zrównoważony rozwój oznacza dążenie do harmonii pomiędzy trzema kluczowymi filarami: środowiskowym, społecznym i gospodarczym. Ważne jest to, by żaden z tych obszarów nie był rozwijany kosztem pozostałych gdyż każdy z nich jest niezbędny dla zachowania długofalowej stabilności.
W Polsce zasada zrównoważonego rozwój ma szczególne znaczenie nie tylko jako idea, ale również jako norma prawna – została zapisana w Konstytucji RP, stanowiąc jeden z fundamentów kształtowania polityki publicznej.
W kolejnym kroku przyjrzymy się, jak te idee przełożyły się na konkretne działania firm w ramach koncepcji społecznej odpowiedzialności biznesu, znanej szerzej jako CSR.
Społeczna odpowiedzialność biznesu, czyli pierwszy krok ku praktyce
W miarę jak idea zrównoważonego rozwoju zyskiwała na znaczeniu, firmy zaczęły podejmować pierwsze próby przekładania jej założeń na konkretne działania. Tak narodziła się koncepcja społecznej odpowiedzialności biznesu czyli CSR (z ang. Corporate Social Responsibility), która przez dłuższy czas była podstawowym sposobem realizacji wartości związanych z troską o środowisko, społeczności lokalne i etykę w biznesie. CSR zakładał, że przedsiębiorstwo – oprócz osiągania wyników finansowych – powinno brać pod uwagę również swój wpływ na otoczenie i aktywnie wspierać jego rozwój. W praktyce przekładało się to na działania takie jak wolontariat pracowniczy, wsparcie inicjatyw społecznych, inwestycje w zielone technologie czy programy promujące różnorodność i inkluzyjność.
Z czasem jednak coraz częściej zwracano uwagę na ograniczenia tego podejścia. Działania CSR były w dużej mierze dobrowolne, realizowane w różnym zakresie i formie, co utrudniało ich ocenę i porównywanie między firmami. Brakowało wspólnych standardów, narzędzi pomiaru oraz jasnych kryteriów, które pozwalałyby ocenić ich rzeczywisty wpływ. W wielu przypadkach społeczna odpowiedzialność funkcjonowała równolegle do głównej działalności operacyjnej, traktowana bardziej jako element budowania pozytywnego wizerunku niż zintegrowanego elementu strategii biznesowej.
W odpowiedzi na rosnące oczekiwania interesariuszy – inwestorów, klientów, instytucji publicznych – zaczęto poszukiwać podejścia, które nie tylko uwzględniłoby odpowiedzialność społeczną i środowiskową, ale również pozwalałoby ją w sposób jasny, mierzalny i porównywalny ocenić. Tak pojawiło się ESG – struktura, która porządkuje kluczowe obszary odpowiedzialności: środowiskowe (Environmental), społeczne (Social) i związane z ładem korporacyjnym (Governance). ESG stawia na konkretne wskaźniki, transparentność i integrację tych aspektów z codziennym zarządzaniem firmą. Dzięki temu umożliwia nie tylko lepsze zarządzanie ryzykiem i reputacją, ale również realne budowanie wartości w długim horyzoncie czasowym – zarówno dla przedsiębiorstw, jak i dla otaczającego je świata.
W kolejnym kroku przyjrzymy się bliżej samej koncepcji ESG – temu, co dokładnie oznaczają poszczególne filary, skąd wzięła się potrzeba ich wyodrębnienia i dlaczego dziś stają się one jednym z kluczowych wyznaczników odpowiedzialnego prowadzenia biznesu.
Od CSR do ESG, czyli jak odpowiedzialność staje się strategią
Koncepcja ESG to odpowiedź na potrzebę bardziej precyzyjnego, mierzalnego i zintegrowanego podejścia do odpowiedzialności biznesowej. Skrót ESG pochodzi od pierwszych liter angielskich słów Environmental, Social i Governance, które w tłumaczeniu odnoszą się do środowiska, kwestii społecznych oraz ładu korporacyjnego. To właśnie te trzy obszary tworzą ramy, w których dziś ocenia się odpowiedzialność i długofalowy wpływ firm na otoczenie – nie tylko deklaratywnie, ale w oparciu o konkretne dane, wskaźniki i standardy raportowania.
Pierwszy filar – Environmental (środowiskowy)
Koncentruje się na wpływie działalności firmy na planetę. Obejmuje takie kwestie jak emisje gazów cieplarnianych, zużycie energii i surowców, gospodarka odpadami, efektywność energetyczna czy działania na rzecz ochrony bioróżnorodności. Kluczowe jest tu nie tylko ograniczenie negatywnego wpływu, ale także aktywne poszukiwanie rozwiązań sprzyjających transformacji w kierunku gospodarki niskoemisyjnej.
Drugi filar – Social (społeczny)
Odnosi się do relacji, jakie firma buduje z pracownikami, klientami, dostawcami oraz społecznościami lokalnymi. W tym obszarze mieszczą się m.in. prawa człowieka, warunki pracy, różnorodność i równość szans, bezpieczeństwo konsumentów czy wpływ firm na życie lokalnych społeczności. Silny filar społeczny świadczy o odpowiedzialnym podejściu ludzi – zarówno wewnątrz organizacji, jak i poza nią.
Trzeci filar – Governance (ład korporacyjny)
Dotyczy zasad zarządzania organizacją, jej przejrzystości i etyki działania. Obejmuje takie aspekty jak struktura zarządzania, przeciwdziałanie korupcji, zgodność z regulacjami, a także przejrzystość komunikacji z interesariuszami. Dobry ład korporacyjny to fundament zaufania – zarówno na rynku finansowym, jak i wśród szerokiego grona partnerów społecznych.
W odróżnieniu od tradycyjnego CSR, ESG nie jest zbiorem dobrych praktyk wybieranych według uznania, lecz coraz częściej stanowi ramy obowiązujące – zwłaszcza w kontekście inwestycji, wymogów regulacyjnych i raportowania niefinansowego. Dzięki temu firmy nie tylko lepiej rozumieją swój wpływ na otoczenie, ale mogą też świadomie nim zarządzać, minimalizując ryzyka i budując przewagę konkurencyjną.
Regulacje prawne kształtujące odpowiedzialność biznesu w kontekście ESG
W miarę jak koncepcja ESG zyskiwała na znaczeniu, przestała być wyłącznie dobrowolnym działaniem firm, a coraz bardziej zaczęła wpisywać się w ramy obowiązującego prawa. Zmiany te stają się szczególnie widoczne w obszarze sprawozdawczości, gdzie coraz bardziej dostrzega się potrzebę ujednolicenia zasad raportowania informacji niefinansowych. W odpowiedzi na te potrzeby, Unia Europejska przyjęła dyrektywę CSRD (z ang. Corporate Sustainability Reporting Directive), która zastąpiła wcześniej obowiązującą dyrektywę NFRD (z ang. Non-Financial Reporting Directive).
Choć dyrektywa NFRD zapoczątkowała proces raportowania kwestii niefinansowych, jej zapisy były dość ogólne i pozostawiały przedsiębiorcom dużą swobodę interpretacyjną. W efekcie dane były często nieporównywalne, fragmentaryczne, a ich użyteczność dla inwestorów, kontrahentów i instytucji finansowych była ograniczona.
Dyrektywa CSRD stanowi natomiast kluczowy krok w stronę zwiększenia spójności i transparentności tych informacji.
Dyrektywa CSRD czyli kluczowe zmiany w sprawozdawczości przedsiębiorstw
Dyrektywa CSRD wprowadza szereg istotnych zmiany w zakresie sprawozdawczości przedsiębiorstw, które mają na celu poprawienie jakości, porównywalności i przejrzystości raportów z zakresu ESG. Wśród kluczowych zmian warto wyróżnić:
Zmianę nazwy sprawozdawczości
Dyrektywa CSRD wprowadza zmianę w nazwie sprawozdawczości niefinansowej, zastępując ją terminem sprawozdawczości zrównoważonego rozwoju. Dodatkowo, zobowiązując firmy do uwzględnienia tych informacji jako integralnej części sprawozdania z działalności.
Rozszerzenie zakresu podmiotów zobowiązanych do raportowania
Wcześniej obowiązek ten dotyczył wyłącznie dużych podmiotów notowanych na giełdzie papierów wartościowych, natomiast zgodnie z nowymi przepisami obejmie on zarówno duże podmioty notowane, jak i nienotowane. Dodatkowo obowiązek ten będzie dotyczył małych i średnich przedsiębiorstw notowanych na rynkach regulowanych.
Obowiązek stosowania jednolitych standardów raportowania
Przedsiębiorstwa objęte obowiązkiem sprawozdawczym będą musiały raportować zgodnie z nowymi Europejskimi Standardami Sprawozdawczości Zrównoważonego Rozwoju (z ang. European Sustainability Reporting Standards) zwanymi ESRS, co zapewni większą porównywalność prezentowanych danych.
Audyt raportów
Dyrektywa CSRD wprowadza również obowiązek audytu raportów zrównoważonego rozwoju, co stanowi istotne wzmocnienie w porównaniu do poprzednich przepisów. Wszystkie raporty będą musiały być poddane niezależnej weryfikacji, podobnie jak sprawozdawania finansowe, co zapewni ich rzetelność i wiarygodność.
Raportowanie w odniesieniu do łańcucha wartości
Przedsiębiorstwa będą zobowiązane do ujawniania informacji dotyczących wpływu ich działalności na zrównoważony rozwój, uwzględniając cały łańcuch wartości, w tym dostawców i partnerów biznesowych. Taka perspektywa pozwoli na bardziej kompleksową ocenę ich oddziaływania na środowisko, społeczeństwo i zarządzanie.
Kogo i kiedy obejmie dyrektywa CSRD?
Zgodnie z zapisami dyrektywy CSRD, obowiązek raportowania będzie wprowadzany w czterech fazach, które stopniowo obejmą różne grupy przedsiębiorstw.
Pierwsza faza
Dotyczy największych jednostek zainteresowania publicznego oraz takich jednostek dominujących, stojących na czele dużych grup kapitałowych, zatrudniających powyżej 500 pracowników oraz spełniających przynajmniej jedno z kryteriów finansowych: suma aktywów bilansu powyżej 110 mln złotych lub przychody netto powyżej 220 mln złotych. W odniesieniu do grup kapitałowych, dane te będą dotyczyły danych finansowych po dokonaniu włączeń konsolidacyjnych.
Faza ta obejmie w szczególności podmioty, które do tej pory były objęte obowiązkiem sprawozdawczym na mocy dyrektywy NFRD. Obowiązek raportowania w ramach tej fazy dotyczyć będzie raportów za rok 2024, które muszą zostać opublikowane w 2025 roku.
Faza druga
Obejmie duże jednostki oraz jednostki dominujące dużych grup kapitałowych, które spełniają dwa z trzech kryteriów: zatrudnienie powyżej 250 pracowników, suma aktywów bilansu powyżej 110 mln złotych lub przychody netto powyżej 220 mln złotych. W odniesieniu do grup kapitałowych, dane te będą dotyczyły danych finansowych po dokonaniu włączeń konsolidacyjnych.
Faza ta obejmuje zarówno podmioty notowane, jak i nienotowane na giełdzie papierów wartościowych.
Zgodnie z pierwotnymi zapisami dyrektywy CSRD podmioty te miały raportować za rok 2025, a raporty miały zostać opublikowane w 2026 roku. Jednak w odpowiedzi na postulaty biznesowe, Unia Europejska wprowadziła inicjatywę „Stop-the-clock", która przesunęła termin raportowania o dwa lata. W efekcie, raporty będą składane dopiero za rok 2027 w 2028 roku.
Faza trzecia
Obejmuje małe i średnie podmioty notowane na rynku regulowanym, które spełniają dwa z trzech następujących kryteriów: zatrudnienie powyżej 10 pracowników, suma aktywów bilansu powyżej 2 mln złotych lub przychody netto powyżej 4 mln złotych.
Zgodnie z pierwotnymi zapisami dyrektywy CSRD podmioty te początkowo miały składać raporty za rok 2026, które miały zostać opublikowane w 2027 roku. Jednak również w przypadku tych podmiotów, dzięki inicjatywie „Stop-the-clock", obowiązek raportowania został odroczony o dwa lata. Ostatecznie, raporty będą musiały zostać złożone za rok 2028 w 2029 roku.
Faza czwarta
Obejmuje niektóre podmioty spoza Unii Europejskiej, które spełniają następujące kryteria: uzyskują obrót netto w Unii Europejskiej powyżej 150 mln euro oraz posiadają oddział w Unii Europejskiej o łącznym obrocie netto powyżej 40 mln euro lub unijną spółkę zależną podlegającą pod dyrektywę CSRD.
Faza ta dotyczy zagranicznych firm, które prowadzą działalność w Unii Europejskiej i mają znaczący wpływ na rynek. Obowiązek raportowania dla tych podmiotów zacznie obowiązywać w odniesieniu do raportów za rok 2028, które będą musiały zastać opublikowane w 2029 roku.
Dyrektywa „Stop-the-clock" czyli nowe terminy wdrażania dyrektywy CSRD
Jak wspomniano powyżej, w odpowiedzi na postulaty przedstawicieli biznesu Unia Europejska przyjęła inicjatywę legislacyjną „Stop-the-clock", która formalnie odroczyła terminy obowiązkowego raportowania dla podmiotów objętych drugą i trzecią fazą wprowadzania dyrektywy CSRD. Zgodnie z jej zapisami, termin rozpoczęcia raportowania został przesunięty o dwa lata, co daje firmom więcej czasu na dostosowanie się do nowych wymogów. Więcej na temat samej inicjatywy, jej podstaw prawnych oraz wpływu na procesy przygotowawcze w firmach zostanie przedstawione w kolejnym artykule.
Implementacja dyrektywy CSRD do polskiego porządku prawnego
Choć dyrektywa CSRD obowiązuje na poziomie unijnym od dnia 5 stycznia 2023 roku, każde państwo członkowskie, w tym Polska, były zobowiązane do jej implementacji do dnia 6 lipca 2024 roku. W Polsce transpozycja została sfinalizowana w dniu 6 grudnia 2024 roku, kiedy to Prezydent RP podpisał ustawę nowelizującą ustawę o rachunkowości oraz inne powiązane akty prawne.
Ustawa została opublikowana w Dzienniku Ustaw w dniu 17 grudnia 2024 roku.
Warto zaznaczyć, że przyjęta ustawa implementuje wyłącznie przepisy wynikające z dyrektywy CSRD. Inicjatywa „Stop-the-clock", o której była mowa powyżej, nie została jeszcze ujęta w polskich przepisach i będzie wymagać odrębnej implementacji na poziomie krajowym.
Co to wszystko oznacza dla biznesu?
Odpowiedzialność w biznesie przestała być wyłącznie kwestią dobrowolnych inicjatyw – dziś staje się wymiernym standardem, coraz częściej regulowanym przepisami prawa. Przeszliśmy drogę od CSR i ogólnych deklaracji zrównoważonego rozwoju do ustrukturyzowanego podejścia ESG, które porządkuje sposób myślenia o wpływie przedsiębiorstw na otoczenie – środowiskowe, społeczne i zarządcze.
Dyrektywa CSRD stanowi przełomowy moment tej ewolucji wprowadzając nowe wymagania.
Dla niektórych firm będzie to obowiązek prawny, dla innych biznesowa konieczność wynikająca z udziału w łańcuchach wartości dużych organizacji. W obu przypadkach warto już teraz zacząć budować świadomość i systemowe podejście do kwestii ESG.
Dostosowanie się do nowych realiów to nie tylko obowiązek, ale również szansa na wzmocnienie pozycji firmy – zwiększenie transparentności, lepsze zarządzanie ryzykiem, pozyskanie zaufania inwestorów czy kontrahentów. Nawet jeśli Twoja firma nie jest dziś bezpośrednio objęta obowiązkiem raportowania, warto już teraz przygotować się na zmiany, które w niedalekiej przyszłości mogą stać się powszechnym standardem – zarówno prawnym, jak i rynkowym.
Jeśli chcesz lepiej zrozumieć, jak nowe regulacje mogą wpłynąć na Twój biznes – zarówno teraz, jak i w perspektywie najbliższych lat – zapraszam do kontaktu.